Kobiety vs mężczyźni

Nie wiem czy jest jakaś duża różnica między telemarketerami kobietami, a mężczyznami, jednak zauważyłem, że w większości przypadków, gdy odbieram telefon od telemarketera lub jakiegoś innego sprzedawcy telefonicznego, w słuchawce słyszę głos należący niezaprzeczalnie do jakiejś przedstawicielki płci pięknej. Wychodzi więc na to, że większość telemarketerów to kobiety, albo, że klient dobierany jest na podstawie płci. Nie wiem czy taką technikę się stosuje, jednak byłaby pewnie ona jak najbardziej słuszna – mężczyźni z natury lubią rozmawiać z kobietami, a kobiety z mężczyznami, więc dopasowywanie telemarketerów na podstawie płci jest jakąś opcją, telemarketer Bydgoszcz.

Oczywiście wszystko zależy jeszcze od tego, jaką firmę reprezentuje dany telemarketer. Mimo, że w większości przypadków preferuję rozmawiać przez telefon z kobietami, to jakoś nie wyobrażam sobie omawiać z nimi spraw motoryzacyjnych i pytać o polecane oleje do silników. Z reguły kobiety nie znają się na samochodach, dlatego do takich rozmów potrzebuję akurat faceta.

Najlepszą opcją jest jednak rozmowa cicha, czyli rozmowa, której tak naprawdę nie ma. Nie przepadam za rozmowami z telemarketerami, bo nigdy nie wiem jak się kurtuazyjnie rozłączyć i nie dać się namówić na żaden produkt. Jeszcze nigdy nie skorzystałem z żadnej oferty dzwoniącego – jeśli czegoś potrzebuję, to zawsze sam się zajmuję realizacją swoich planów i zaspokajaniem konsumenckich potrzeb.

Napisz komentarz